PIERWSZA REMIZA BABICKICH STRAŻAKÓW

Babicka Ochotnicza Straż Pożarna w tym roku będzie obchodzić jubileusz 105 -lecia. W ostatnim czasie dzięki uprzejmości Państwa Elżbiety i Stefana Szelenbaum z Lubiczowa, nasza redakcja weszła w posiadanie dwóch oryginalnych, historycznych, a zarazem unikatowych zdjęć.

Jedno z nich to chyba pierwsze, jak nie jedyne zdjęcie, które przedstawia pierwszą siedzibę babickiej formacji ogniowej. Budynek z dwoma kolumnami mógł faktycznie być miejscem spotkań miejscowych strażaków, przemawia bowiem za tym opis sporządzony w_2006 r. przez Marcina Ładę - ówczesnego Redaktora Naczelnego Gazety Babickiej, cyt.: "Osobą bardzo zasłużoną dla Straży był przed wojną Eugeniusz Przedworski - patriota i działacz niepodległościowy, członek słynnego "Strzelca", właściciel karczmy i zajazdu. Na jego działce (przy Rynku) stała remiza, za jego również sprawą kupiono przed wojną dla Straży samochód marki Rugby. Eugeniusz Przedworski był prawdopodobnie komendantem Straży, a w 1938 r. został Wójtem Gminy Babice."

Drugie zdjęcie zrobione przed kościołem przedstawia pogrzeb strażaka (na trumnie umieszczony jest strażacki hełm). Wprawne oko zauważy, że budynek babickiego kościoła jest bez wieży, a tą wybudowano w latach 1922-23, gdy proboszczem był Ks. Bernard Jarzębski. Zdjęcie zostało zatem wykonane zimą pomiędzy 1916 a 1923 r. Na pogrzeb przybyli strażacy, żołnierze, wielu znamienitych gości oraz profesjonalny fotograf, co w tamtych czasach nie było codziennością.

Może to oznaczać, że chowano kogoś znamienitego lub zasłużonego. Być może był to pogrzeb strażaka, o którym wspominała nieżyjąca już dziś Maria Tomaszewska, jedna z najstarszych mieszkanek Babic, cyt.: "W Święta Wielkanocne wybuchł groźny pożar. Palił się dom w Babicach. Strażacy dysponowali wtedy sikawką ręczną umieszczoną w beczce na kołach. Aby szybko ją napełniać druh Zasłona wskoczył do stawu i nalewał wodę wiadrem, aby było szybciej. Nie chciał tracić czasu, bo pożar szybko się rozprzestrzeniał. Było wtedy bardzo zimno. Przeziębił się i zmarł później na zapalenie płuc."

Wśród wielu osób, na obydwu zdjęciach widać postać Feliksa Windygi, który spoczywa na babickim cmentarzu. Zdjęcia, które publikujemy należały do Niego i jego rodziny. Jeden z pierwszych babickich strażaków mieszkał na granicy Warszawy i pobliskiej miejscowości Mory.

Oryginalne zdjęcia przekazano babickim strażakom w dniu 5 marca 2021 r.

#oldbabice #babice24

zebrał Michał Starnowski, fot. Józef Piewacz, Warszawa, ul. Elektoralna 49